Przy wecie ws. wiatraków potrzebna jest tarcza energetyczna

Nowe przepisy dotyczące farm wiatrowych

W ostatnim czasie rządzący forsują zmiany w prawie, które mają na celu ułatwienie budowy farm wiatrowych. Kluczową propozycją jest zmniejszenie minimalnej odległości turbin wiatrowych od zabudowań mieszkalnych z dotychczasowych 10H (około 2000 metrów) do 500 metrów. Dla parków narodowych przewidziano minimalną odległość 1500 metrów. Dodatkowo, planowane jest utworzenie funduszu, z którego właściciele farm wiatrowych mieliby przekazywać 20 tys. zł rocznie za każdy zainstalowany 1 MW mocy. Środki te byłyby rozdzielane pomiędzy gospodarstwa domowe znajdujące się w promieniu 1000 metrów od turbiny, jako rekompensata za ewentualne uciążliwości związane z funkcjonowaniem farmy.

Kontrowersje wokół ustawy

Proponowane zmiany budzą spore kontrowersje. Skrócenie minimalnej odległości turbin od zabudowań mieszkalnych aż czterokrotnie wywołuje obawy o wpływ na komfort życia mieszkańców oraz wartość ich nieruchomości. Ponadto, włączenie do ustawy przepisów dotyczących mrożenia cen energii na ostatnie trzy miesiące roku jest postrzegane jako próba wywarcia presji na prezydencie, aby podpisał ustawę. W przypadku weta, rządzący mogliby obarczyć głowę państwa odpowiedzialnością za ewentualne podwyżki cen prądu od października.

Propozycja przywrócenia tarczy energetycznej

W odpowiedzi na te działania, klub Prawa i Sprawiedliwości złożył projekt ustawy mającej na celu przywrócenie tarczy energetycznej dla gospodarstw domowych, przedsiębiorstw i samorządów. Propozycja zakłada zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych na poziomie 412 zł/MWh, a dla przedsiębiorców, samorządów i obiektów użyteczności publicznej na poziomie 500 zł/MWh, nie tylko na ostatnie trzy miesiące bieżącego roku, ale także na cały rok 2026.

Ograniczanie tarczy energetycznej

Rząd Donalda Tuska stopniowo ograniczał stosowanie tarczy energetycznej. Od 1 lipca 2024 roku doprowadziło to do wzrostu inflacji do około 5%, a ceny nośników energetycznych wzrosły o około 16% rok do roku. Kolejne ograniczenie od 1 stycznia 2025 roku spowodowało dalszy wzrost inflacji do 5,4% w styczniu. Aby zapobiec dalszemu wzrostowi inflacji, GUS zmienił sposób jej liczenia, co sztucznie obniżyło wskaźnik o 0,5 punktu procentowego.

Priorytety rządu w energetyce

Rząd Tuska kładzie nacisk na rozwój energetyki wiatrowej, w tym morskich farm wiatrowych, fotowoltaiki i magazynów energii, kosztem opóźniania budowy pierwszej polskiej elektrowni atomowej. Według niemieckiej gazety „Die Tageszeitung”, polski premier robi wszystko, aby opóźnić budowę elektrowni jądrowej, stawiając na odnawialne źródła energii.

TL;DR

Rząd planuje zmniejszyć minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań mieszkalnych do 500 metrów i wprowadzić fundusz rekompensacyjny dla mieszkańców. Ustawa budzi kontrowersje, a jej powiązanie z mrożeniem cen energii jest postrzegane jako presja na prezydenta. W odpowiedzi, PiS proponuje przywrócenie tarczy energetycznej na cały 2026 rok. Rząd Tuska koncentruje się na rozwoju OZE kosztem opóźniania budowy elektrowni jądrowej.