Jan Urban: Polak, który upokorzył Real Madryt na Santiago Bernabéu
Historyczny wieczór na Bernabéu
30 grudnia 1990 roku na stadionie Santiago Bernabéu doszło do wydarzenia, które na zawsze zapisało się w historii hiszpańskiego futbolu. Osasuna Pampeluna, z polskim napastnikiem Janem Urbanem w składzie, zmierzyła się z potężnym Realem Madryt. Nikt nie spodziewał się, że ten mecz zakończy się tak spektakularnym wynikiem.Hat-trick Urbana: nokaut dla Królewskich
Jan Urban, grający w barwach Osasuny, zdobył w tym spotkaniu trzy bramki, kompletnie rozbijając defensywę Realu. Pierwszy gol padł w 17. minucie po precyzyjnym strzale głową. Druga bramka, strzelona w 37. minucie, była prawdziwym majstersztykiem – potężne uderzenie z około 30 metrów, które zaskoczyło bramkarza Paco Buyo. Hat-trick został skompletowany w 52. minucie, gdy Urban wykorzystał zamieszanie w polu karnym i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Osasuna ostatecznie wygrała 4:0, a czwarty gol był dziełem Iñigo Larrainzara, któremu asystował nie kto inny, jak Jan Urban.Reakcja kibiców: od gwizdów po poduszki na murawie
Kibice Realu Madryt nie mogli uwierzyć w to, co działo się na ich oczach. Po trzecim golu Urbana stadion zamarł, a następnie wybuchł falą gwizdów skierowanych w stronę własnej drużyny. W tamtych czasach, z powodu zimna, widzowie przynosili na mecze poduszki, by siedzieć wygodniej. Po końcowym gwizdku sfrustrowani fani zaczęli rzucać te poduszki na murawę, wyrażając swoje niezadowolenie z postawy Królewskich. To była scena przypominająca corridę, gdzie niezadowoleni widzowie rzucają różne przedmioty na arenę.Urban: skromny bohater
Mimo że Jan Urban stał się bohaterem tamtego wieczoru, sam podchodził do swojego wyczynu z pokorą. W wywiadach podkreślał, że nie czuł się wyjątkowo przed meczem i nie dorabia do tego spotkania żadnej ideologii. Po prostu wszedł dobrze w mecz, a reszta potoczyła się sama. Dopiero po spotkaniu dotarło do niego, jak wielkiego dokonał osiągnięcia.Porównania z Lewandowskim
Przez lata Jan Urban był jedynym Polakiem, który zdobył hat-tricka przeciwko Realowi Madryt na ich własnym stadionie. Dopiero w 2013 roku Robert Lewandowski, grając dla Borussii Dortmund, strzelił cztery gole Królewskim w półfinale Ligi Mistrzów. Jednak to Urban pozostaje jedynym Polakiem, który dokonał tego na Santiago Bernabéu, co czyni jego wyczyn jeszcze bardziej wyjątkowym.TL;DR
30 grudnia 1990 roku Jan Urban, grając dla Osasuny, zdobył hat-tricka przeciwko Realowi Madryt na ich własnym stadionie, prowadząc swoją drużynę do sensacyjnego zwycięstwa 4:0. Jego wyczyn wywołał frustrację wśród kibiców Królewskich, którzy po meczu rzucali poduszki na murawę. Urban do dziś pozostaje jedynym Polakiem, który dokonał takiego wyczynu na Santiago Bernabéu.Tak było, nie ściemniam… To wydarzyło się na prawdę.

Warto przeczytać:
Treści na stronie Warszawa po pigułce w większości przypadków są prawdziwe chociaż czasami wydarzenia i cytaty są zmyślone i nie wydarzyły się na prawdę.
W internecie nigdy nie wiadomo co jest prawdą, a co fake newsem.
Jak rozpoznać fake news?
„Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie„
– Mikołaj Kopernik