Skandaliczna noc pijanego funkcjonariusza CBŚP – szokujące zarzuty po kursie taksówką

Nietrzeźwy funkcjonariusz CBŚP z zarzutami! To miał zrobić w taksówce 39-latek

Incydent w Radomiu

W Radomiu doszło do skandalicznego incydentu z udziałem 39-letniego funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP). Policjant, będąc pod wpływem alkoholu, groził taksówkarzowi narodowości ukraińskiej pozbawieniem zdrowia i życia. Zdarzenie miało miejsce w taksówce, gdzie funkcjonariusz, zamiast zachowywać się jak przystało na stróża prawa, dopuścił się haniebnego czynu.

Reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa w Radomiu niezwłocznie podjęła działania wobec nietrzeźwego policjanta. Postawiono mu zarzuty kierowania gróźb karalnych, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, z uwagi na podejrzenie, że groźby miały podłoże narodowościowe, prokuratura rozważa rozszerzenie zarzutów, co może skutkować surowszym wymiarem kary.

Środki zapobiegawcze

Wobec podejrzanego zastosowano środki zapobiegawcze, w tym zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość 50 metrów oraz zakaz kontaktowania się z nim. Takie działania mają na celu ochronę poszkodowanego oraz zapewnienie prawidłowego przebiegu postępowania.

Konsekwencje służbowe

Rzecznik prasowy Komendanta CBŚP, podkom. Krzysztof Wrześniowski, poinformował, że wobec funkcjonariusza wszczęto postępowanie wyjaśniające, które prawdopodobnie przerodzi się w postępowanie dyscyplinarne. Ustawa o policji przewiduje różne kary dyscyplinarne, od upomnienia po wydalenie ze służby. Decyzja o karze zostanie podjęta po zakończeniu postępowania prokuratorskiego i dyscyplinarnego.

TL;DR

39-letni funkcjonariusz CBŚP z Radomia, będąc pod wpływem alkoholu, groził taksówkarzowi narodowości ukraińskiej pozbawieniem zdrowia i życia. Prokuratura postawiła mu zarzuty kierowania gróźb karalnych i rozważa rozszerzenie zarzutów o podłoże narodowościowe. Wobec policjanta zastosowano środki zapobiegawcze oraz wszczęto postępowanie dyscyplinarne, które może zakończyć się wydaleniem ze służby.


Tak było, nie ściemniam… To wydarzyło się na prawdę.

Treści na stronie Warszawa po pigułce w większości przypadków są prawdziwe chociaż czasami wydarzenia i cytaty są zmyślone i nie wydarzyły się na prawdę.
W internecie nigdy nie wiadomo co jest prawdą, a co fake newsem.

Jak rozpoznać fake news?

Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie

– Mikołaj Kopernik
Podziel się z innymi: