Ponad 10 tysięcy nauczycieli na bruku. Czują się dyskryminowani
HiT znika z programu nauczania
Ministerstwo Edukacji Narodowej pod wodzą Barbary Nowackiej postanowiło wywalić z programu nauczania przedmiot „Historia i Teraźniejszość” (HiT). Zamiast tego, od września 2024 roku, uczniowie będą mieli nowy przedmiot poświęcony edukacji obywatelskiej. Zmiana ta dotknie licea ogólnokształcące, technika oraz szkoły branżowe I stopnia. Nowy przedmiot ma ruszyć od roku szkolnego 2025/2026, ale nie wcześniej niż od klasy drugiej.10 tysięcy nauczycieli na lodzie
Ta rewolucja w programie nauczania oznacza, że około 10 tysięcy nauczycieli może stracić pracę. MEN szacuje, że zagrożonych jest 4615 nauczycieli z liceów, 3155 z techników i 1786 ze szkół branżowych I stopnia. Do tego dochodzą nauczyciele ze szkół dla dorosłych. W sumie daje to prawie 10 tysięcy osób.Co czeka nauczycieli?
MEN przewiduje kilka scenariuszy dla nauczycieli dotkniętych zmianami:- Wygaszanie umów na czas określony bez możliwości kontynuacji zatrudnienia.
- Rozwiązanie stosunku pracy z nauczycielami na umowach na czas nieokreślony, co wiąże się z wypłatą odprawy (3-miesięcznej lub 6-miesięcznej dla nauczyciela mianowanego) lub przejściem nauczyciela na 6-miesięczny stan nieczynny.
- Ograniczenie zatrudnienia do wymiaru nie niższego niż ½ obowiązkowego wymiaru zatrudnienia.
- Uzupełnianie zatrudnienia w innej szkole do wymiaru nie wyższego niż ½ obowiązkowego wymiaru zatrudnienia.
Nauczyciele czują się dyskryminowani
Nauczyciele, którzy mogą stracić pracę, nie kryją swojego oburzenia. Czują się dyskryminowani i pomijani w procesie zmian. Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) alarmuje, że zwolnienia są nieuniknione, ale ich skala jest trudna do oszacowania. Urszula Woźniak z ZNP podkreśla, że nauczyciele w Warszawie mogą czuć się szczególnie zagrożeni, ponieważ zmiany wpłyną na liczbę godzin lekcyjnych, co przełoży się na redukcję etatów.MEN: „Nie wiemy, skąd ZNP ma takie szacunki”
Rzecznik rządu odniósł się do szacunków ZNP, które mówią o co najmniej 6 tysiącach nauczycieli tracących pracę od 1 września. Stwierdził, że nie wie, skąd związek ma takie dane. Przyznał jednak, że są pewne zmiany organizacyjne związane z wygaszaniem gimnazjów, ale rząd dąży do tego, aby jak największa liczba nauczycieli miała angaże w szkołach i aby uchronić ich przed utratą pracy.Minister Czarnek: „100 tysięcy nauczycieli straci pracę”
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział, że w ciągu najbliższych kilku lat pracę może stracić nawet 100 tysięcy nauczycieli. Powodem jest potężny niż demograficzny, zwłaszcza w szkołach średnich, co spowoduje nadmiar nauczycieli. Zwolnienia mają rozpocząć się w 2024 roku i mogą dotyczyć wszystkich specjalizacji.TL;DR
Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje zastąpić przedmiot „Historia i Teraźniejszość” nowym przedmiotem poświęconym edukacji obywatelskiej. Zmiana ta może skutkować utratą pracy dla około 10 tysięcy nauczycieli. Nauczyciele czują się dyskryminowani i obawiają się o swoją przyszłość zawodową. Rząd zapewnia, że dąży do minimalizacji zwolnień, ale jednocześnie minister Czarnek zapowiada, że w ciągu kilku lat pracę może stracić nawet 100 tysięcy nauczycieli z powodu niżu demograficznego.Tak było, nie ściemniam… To wydarzyło się na prawdę.

Warto przeczytać:
Treści na stronie Warszawa po pigułce w większości przypadków są prawdziwe chociaż czasami wydarzenia i cytaty są zmyślone i nie wydarzyły się na prawdę.
W internecie nigdy nie wiadomo co jest prawdą, a co fake newsem.
Jak rozpoznać fake news?
„Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie„
– Mikołaj Kopernik