Ogromny pożar bloku pod Warszawą. Nowy ruch prokuratury

Pożar w Ząbkach: Co się wydarzyło?

W czwartek, 3 lipca 2025 roku, około godziny 19:30, w Ząbkach pod Warszawą wybuchł potężny pożar w bloku mieszkalnym przy ulicy Powstańców 62. Ogień szybko objął dach budynku, a następnie rozprzestrzenił się na trzy połączone segmenty, tworzące kształt litery „U”. Płomienie były widoczne z daleka, a kłęby czarnego dymu unosiły się nad miastem, budząc grozę wśród mieszkańców.

Akcja gaśnicza: Walka z żywiołem

Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano liczne zastępy straży pożarnej. W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło aż 60 zastępów, co oznaczało zaangażowanie około 300 strażaków. Akcję utrudniał silny wiatr oraz problemy z dostępem do wody, wynikające z ograniczonej wydajności miejskiej sieci hydrantowej. W związku z tym zadysponowano dodatkowe cysterny oraz pojazdy z dużą ilością wody. Strażacy pracowali w ekstremalnie trudnych warunkach, narażając własne życie, aby opanować sytuację i zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia.

Ewakuacja i pomoc dla poszkodowanych

Większość mieszkańców ewakuowała się jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych. Dla osób poszkodowanych utworzono punkt pomocy w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Kościelnej 2. Trzem osobom udzielono pomocy medycznej na miejscu, a jeden strażak został przewieziony do szpitala. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dla mieszkańców powiatu wołomińskiego, zalecając pozostanie w domach i zamknięcie okien ze względu na trzykrotne przekroczenie norm pyłów zawieszonych w powietrzu.

Przyczyny pożaru: Co poszło nie tak?

Eksperci wskazują na kilka możliwych przyczyn tak szybkiego rozprzestrzeniania się ognia. Jedną z hipotez jest samozapłon, jednak nie można wykluczyć braku odpowiednich zabezpieczeń konstrukcyjnych, takich jak murowane ściany oddzielające poszczególne segmenty budynku. Brak takich przegród mógł umożliwić błyskawiczne przenoszenie się płomieni na kolejne części poddasza. Dodatkowo, istnieją wątpliwości co do jakości wykonania ocieplenia budynku. Zastosowanie styropianu mocowanego jedynie na tzw. placki mogło stworzyć przestrzenie powietrzne, które działały jak komin, intensyfikując pożar.

Prokuratura wkracza do akcji

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła śledztwo w sprawie sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach. 7 lipca 2025 roku powołano biegłych z Zakładu Badania Przyczyn Pożarów i Rozpoznania Zagrożeń Akademii Pożarniczej w Warszawie, którzy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. 14 lipca do sprawy dołączył biegły z zakresu informatyki śledczej, mający zabezpieczyć dane z monitoringu jako dowody w sprawie. Śledczy badają wszystkie możliwe wątki, w tym awarię, działanie celowe czy nieumyślne.

TL;DR

3 lipca 2025 roku w Ząbkach pod Warszawą wybuchł ogromny pożar bloku mieszkalnego przy ul. Powstańców 62. Ogień szybko objął dach i rozprzestrzenił się na trzy segmenty budynku. W akcji gaśniczej uczestniczyło około 300 strażaków, a mieszkańcy zostali ewakuowani. Eksperci wskazują na możliwe braki w zabezpieczeniach konstrukcyjnych budynku jako przyczynę szybkiego rozprzestrzeniania się ognia. Prokuratura prowadzi śledztwo, badając wszystkie możliwe przyczyny pożaru.