Mińsk Mazowiecki w ogniu: Prokuratura wkracza do śledztwa po milionowych stratach

Gigantyczne straty po pożarze w Mińsku Mazowieckim. Prokuratura wszczyna śledztwo

Przebieg zdarzenia

W niedzielę, 13 lipca 2025 roku, około godziny 19:30, w Mińsku Mazowieckim przy ulicy Dźwigowej wybuchł potężny pożar w hali produkcyjno-magazynowej o powierzchni około 4000 m². Budynek należał do firmy produkującej opakowania foliowe. Ogień błyskawicznie objął całą konstrukcję, a nad miastem unosiły się kłęby czarnego dymu widoczne z odległości kilkudziesięciu kilometrów. W akcji gaśniczej uczestniczyło blisko 300 strażaków z powiatów mińskiego, wołomińskiego oraz Warszawy. Pożar udało się opanować nad ranem, jednak dogaszanie trwało przez cały poniedziałek.

Straty i konsekwencje

Wstępne szacunki wskazują, że straty spowodowane pożarem sięgają około 50 milionów złotych. Na szczęście, w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Mimo to, mieszkańcy zostali ostrzeżeni przed toksycznym dymem i zalecono im pozostanie w domach oraz unikanie otwierania okien. Służby sanitarno-epidemiologiczne monitorują jakość powietrza, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom.

Śledztwo prokuratury

Prokuratura Rejonowa w Mińsku Mazowieckim wszczęła śledztwo w sprawie pożaru. Postępowanie prowadzone jest pod kątem sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego, za co grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Śledczy przesłuchują świadków oraz pracowników przedsiębiorstwa, a także analizują zapisy z monitoringu. W dniu 14 lipca 2025 roku przeprowadzono oględziny zewnętrzne hali z wykorzystaniem drona. Ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa, oględziny wnętrza budynku zostaną przeprowadzone po decyzji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.

Apel służb

Policja apeluje do osób, które mogą posiadać informacje na temat przyczyn pożaru, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Mińsku Mazowieckim. Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Jacek Dobrzyński, zaapelował o powstrzymanie się od spekulacji na temat przyczyn pożaru oraz ostrzegł przed dezinformacją i fake newsami pojawiającymi się w tej sprawie.

TL;DR

W Mińsku Mazowieckim doszło do ogromnego pożaru hali produkcyjno-magazynowej, w wyniku którego straty oszacowano na około 50 milionów złotych. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego. Służby apelują o kontakt do osób posiadających informacje na temat przyczyn pożaru oraz o powstrzymanie się od spekulacji i dezinformacji.


Tak było, nie ściemniam… To wydarzyło się na prawdę.

Treści na stronie Warszawa po pigułce w większości przypadków są prawdziwe chociaż czasami wydarzenia i cytaty są zmyślone i nie wydarzyły się na prawdę.
W internecie nigdy nie wiadomo co jest prawdą, a co fake newsem.

Jak rozpoznać fake news?

Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie

– Mikołaj Kopernik
Podziel się z innymi: