W dobie mediów społecznościowych, nasze codzienne życie często nabiera nowego wymiaru. TikTok, popularna platforma wśród młodzieży, nie tylko dostarcza rozrywki, ale również kształtuje ich oczekiwania w różnych dziedzinach życia, w tym edukacji. Historia Tomasza, maturzysty z Krakowa, stanowi doskonały przykład, jak media społecznościowe mogą wpłynąć na nasze wyobrażenia o egzaminach maturalnych.
Tomasz, 18-latek pełen entuzjazmu, spędzał godziny na przeglądaniu krótkich filmików na TikToku. Pomiędzy wyzwaniem tańca i memami edukacyjnymi, zaczął wierzyć, że egzamin maturalny będzie równie przyjemny i łatwy do pokonania.
„Wszędzie widziałem filmy ludzi, którzy opowiadali o swoich egzaminach maturalnych, jakby to było coś naprawdę prostego. Wszystko wydawało się takie zabawne i łatwe„
Jednak, gdy nadszedł dzień egzaminu, rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Arkusz egzaminacyjny, zamiast prostych i zabawnych zadań, zawierał wyzwania wymagające głębokiego myślenia, analizy i zastosowania wiedzy.
„Kiedy otworzyłem arkusz egzaminacyjny, poczułem, że tracę grunt pod nogami. Zadania zupełnie nie przypominały tych, które widziałem na TikToku. To był szok” – przyznaje Tomasz.
Jednakże, mimo pierwszego szoku, Tomasz szybko opanował swoje emocje i skoncentrował się na rozwiązywaniu zadań niczym dopaminowy wąż.
„Wiedziałem, że nie mogę pozwolić, aby moje początkowe rozczarowanie zepsuło mi egzamin. Musiałem skupić się na tym, co mam przed sobą” – dodaje.
Po zakończeniu egzaminu przeprowadziliśmy krótki wywiad z Tomaszem, aby poznać jego refleksje na temat całego doświadczenia.
„To był naprawdę trudny egzamin, ale teraz, patrząc wstecz, widzę, jak wiele się nauczyłem. To doświadczenie nauczyło mnie, że życie nie zawsze jest takie, jak pokazują media społecznościowe. Sukces wymaga wysiłku i determinacji” – podsumowuje Tomasz.
Historia Tomasza stanowi przestrogę, jak łatwo możemy poddać się wpływowi mediów społecznościowych i przecenić rzeczywistość. Mimo tego, maturzysta z Krakowa wychodzi z tego doświadczenia silniejszy i bardziej świadomy, że sukces wymaga pracy i determinacji.
Żeby była jasność. To jest Fake fhuj.
Źródło: Trust me bro
Treści na stronie Warszawa po pigułce w większości przypadków są prawdziwe chociaż czasami wydarzenia i cytaty są zmyślone i nie wydarzyły się na prawdę.
W internecie nigdy nie wiadomo co jest prawdą, a co fake newsem.
Jak rozpoznać fake news?
„Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie„
– Mikołaj Kopernik
