Masowe kontrole skarbówek. Coraz surowsze kary dla firm
Fiskus nie odpuszcza: lawina kontroli i mandatów
W ostatnich latach polscy przedsiębiorcy znaleźli się na celowniku skarbówki, która zintensyfikowała działania kontrolne. W 2024 roku przeprowadzono niemal 60 tysięcy tzw. nabyć sprawdzających, czyli ukrytych kontroli, podczas których urzędnicy podszywają się pod klientów, aby sprawdzić, czy sprzedawcy wydają paragony fiskalne. Efekt? Nałożono mandaty na łączną kwotę ponad 20 milionów złotych. To o milion więcej niż w 2023 roku, kiedy to kary wyniosły 19,2 miliona złotych.Jak działa nabycie sprawdzające?
Mechanizm jest prosty, ale skuteczny. Urzędnik wchodzi do lokalu jako zwykły klient, dokonuje zakupu, a następnie sprawdza, czy otrzymał paragon. Jeśli nie, ujawnia swoją tożsamość i nakłada mandat. W 2024 roku standardowa kara za brak paragonu wynosiła 1000 złotych, choć w niektórych przypadkach mogła być wyższa.Kto jest na celowniku?
Niektóre branże są szczególnie narażone na tego typu kontrole. Wśród nich znajdują się:- Gastronomia (restauracje, kawiarnie, bary)
- Salony fryzjerskie i kosmetyczne
- Warsztaty samochodowe
- Siłownie i obiekty sportowe
- Handel na bazarach i targowiskach
Efektywność kontroli: liczby mówią same za siebie
Choć liczba kontroli podatkowych spadła o 23,6% w 2024 roku w porównaniu do 2023 roku, to ich skuteczność wzrosła. W ponad 98% przypadków stwierdzono nieprawidłowości, co przełożyło się na uszczuplenia w wysokości prawie 1,7 miliarda złotych oraz pokontrolne wpłaty przekraczające 587 milionów złotych.Przedsiębiorcy pod presją: jak się bronić?
W obliczu rosnącej liczby kontroli i surowszych kar, przedsiębiorcy muszą być bardziej czujni niż kiedykolwiek. Kluczowe jest:- Regularne szkolenie personelu w zakresie obowiązków fiskalnych
- Monitorowanie i dokumentowanie każdej transakcji
- Korzystanie z nowoczesnych systemów kasowych
- Współpraca z doradcami podatkowymi
TL;DR
Skarbówka nie bierze jeńców. W 2024 roku przeprowadzono prawie 60 tysięcy ukrytych kontroli, nakładając mandaty na ponad 20 milionów złotych. Branże takie jak gastronomia, kosmetyka czy motoryzacja są na celowniku. Przedsiębiorcy muszą być czujni i przestrzegać przepisów, bo fiskus nie odpuszcza.Tak było, nie ściemniam… To wydarzyło się na prawdę.

Warto przeczytać:
Treści na stronie Warszawa po pigułce w większości przypadków są prawdziwe chociaż czasami wydarzenia i cytaty są zmyślone i nie wydarzyły się na prawdę.
W internecie nigdy nie wiadomo co jest prawdą, a co fake newsem.
Jak rozpoznać fake news?
„Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie„
– Mikołaj Kopernik