Zatrzymany za przemyt ludzi. Brał po dwa tysiące dolarów od osoby

Nielegalny transport migrantów do Warszawy

W warszawskiej dzielnicy Włochy policjanci zatrzymali 45-letniego obywatela Litwy, który przewoził trzech nielegalnych migrantów z Białegostoku do stolicy. Mężczyzna pobierał od każdego z nich po dwa tysiące dolarów za przewiezienie przez granicę. Migranci, pochodzący z Etiopii i Erytrei, nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów.

Wymuszenia i dodatkowe opłaty

Po dotarciu do Warszawy, przemytnik zażądał od migrantów dodatkowych pieniędzy, grożąc im przemocą. Mężczyzna został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty organizowania nielegalnego przekraczania granicy oraz wymuszenia rozbójniczego.

Skala procederu

Przypadek ten nie jest odosobniony. W ostatnich latach polskie służby wielokrotnie rozbijały grupy przestępcze zajmujące się przemytem ludzi. Ceny za przewóz migrantów przez granicę wahają się od kilkuset do kilku tysięcy euro, w zależności od trasy i kraju docelowego. Na przykład, za przewiezienie osoby z granicy polsko-białoruskiej do Niemiec, przemytnicy pobierali od 500 do 1000 euro. W innych przypadkach, za transport do Wielkiej Brytanii, opłaty sięgały nawet 10 tysięcy euro.

Metody działania przemytników

Przemytnicy często wykorzystują komunikatory internetowe do nawiązywania kontaktu z migrantami i organizowania transportu. W niektórych przypadkach, po dotarciu do miejsca docelowego, żądają dodatkowych opłat, grożąc przemocą lub pozostawieniem migrantów w nieznanym miejscu. Często zatrzymują dokumenty tożsamości migrantów, aby zmusić ich do uiszczenia dodatkowych opłat lub pracy na rzecz przemytników.

Konsekwencje prawne

Osoby zaangażowane w przemyt ludzi narażają się na surowe konsekwencje prawne. W Polsce za organizowanie nielegalnego przekraczania granicy grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. W przypadku działania w zorganizowanej grupie przestępczej, kara może być jeszcze surowsza. Dodatkowo, przemytnicy mogą być oskarżeni o inne przestępstwa, takie jak wymuszenia czy handel ludźmi, co wiąże się z jeszcze wyższymi karami.

TL;DR

45-letni obywatel Litwy został zatrzymany w Warszawie za przewożenie trzech nielegalnych migrantów z Białegostoku, pobierając od każdego po dwa tysiące dolarów. Po dotarciu do stolicy zażądał dodatkowych opłat, grożąc przemocą. Przemytnik usłyszał zarzuty organizowania nielegalnego przekraczania granicy oraz wymuszenia rozbójniczego. Przypadek ten ukazuje skalę procederu przemytu ludzi, gdzie opłaty za transport sięgają nawet kilkunastu tysięcy euro, a przemytnicy stosują różne metody nacisku na migrantów.