Francuzi wściekli na premiera: „Nie oddamy naszych dni wolnych!”
Premier Bayrou chce zabrać dwa dni wolne
Premier Francji, François Bayrou, przedstawił plan oszczędnościowy, który zakłada m.in. likwidację dwóch dni wolnych od pracy: Poniedziałku Wielkanocnego oraz 8 maja, czyli Dnia Zwycięstwa. Celem tej propozycji jest poprawa kondycji finansowej kraju poprzez zwiększenie produktywności i redukcję deficytu budżetowego.Francuzi mówią „nie”
Społeczeństwo francuskie nie przyjęło tych propozycji z entuzjazmem. Według sondażu przeprowadzonego przez ośrodek Elabe, aż 75% ankietowanych sprzeciwia się zniesieniu wspomnianych dni wolnych. Dodatkowo, 68% respondentów uważa cały projekt budżetu zaproponowany przez premiera za niesprawiedliwy.Inne kontrowersyjne propozycje
Oprócz likwidacji dni wolnych, plan oszczędnościowy premiera Bayrou obejmuje:- Podniesienie opłaty potrącanej przez ubezpieczenie społeczne z 50 do 100 euro rocznie, co spotkało się z dezaprobatą 72% ankietowanych.
- Wprowadzenie podatku od małych przesyłek pocztowych.
- Zamrożenie wydatków socjalnych na poziomie z 2025 roku, bez dostosowania do inflacji.
- Likwidację refundacji niektórych leków.
Opozycja nie odpuszcza
Propozycje premiera spotkały się z ostrą krytyką ze strony opozycji. Marine Le Pen, liderka skrajnej prawicy, zagroziła wotum nieufności wobec rządu. W sondażu Elabe 58% badanych opowiedziało się za przyjęciem wotum nieufności, co stanowi wzrost o sześć punktów procentowych w ciągu ostatnich trzech tygodni.TL;DR
Premier François Bayrou zaproponował plan oszczędnościowy, który obejmuje m.in. likwidację dwóch dni wolnych od pracy. Francuzi są wściekli: 75% sprzeciwia się tej propozycji, a opozycja grozi wotum nieufności wobec rządu.Tak było, nie ściemniam… To wydarzyło się na prawdę.

Warto przeczytać:
Treści na stronie Warszawa po pigułce w większości przypadków są prawdziwe chociaż czasami wydarzenia i cytaty są zmyślone i nie wydarzyły się na prawdę.
W internecie nigdy nie wiadomo co jest prawdą, a co fake newsem.
Jak rozpoznać fake news?
„Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie„
– Mikołaj Kopernik