Chaos na polskich lotniskach! Ministerstwo uspokaja – służby działają pełną parą

Awaria na polskich lotniskach. Ministerstwo reaguje. „Odpowiednie służby działają”

Co się, do cholery, stało?

W sobotni poranek doszło do poważnej awarii systemu zarządzania ruchem lotniczym w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP). W efekcie, starty samolotów z polskich lotnisk zostały mocno ograniczone, a niektóre loty całkowicie wstrzymane. Lądowania odbywały się zgodnie z procedurami, ale sytuacja była napięta. Rzecznik PAŻP, Marcin Hadaj, poinformował, że agencja przeszła na system zapasowy i intensywnie pracuje nad usunięciem usterki. „Jesteśmy dobrej myśli, pracujemy bardzo intensywnie, żeby ta awaria została usunięta. Jestem przekonany, że niebawem sytuacja wróci do normy” — powiedział Hadaj.

Ministerstwo wkracza do akcji

Minister Koordynator Służb Specjalnych, Tomasz Siemoniak, nie czekał z założonymi rękami. Natychmiast po otrzymaniu informacji o awarii uruchomił działania odpowiednich służb. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) rozpoczęli zbieranie informacji na temat incydentu, analizując je pod kątem ewentualnej dywersji. Rzecznik MSWiA, Jacek Dobrzyński, zaapelował o spokój i ostrzegł przed dezinformacją oraz fake newsami.

Lotnisko Chopina wraca do gry

Po godzinie 12:00 sytuacja na Lotnisku im. Chopina w Warszawie zaczęła wracać do normy. Rzeczniczka portu, Anna Dermont, poinformowała, że przywrócono operacje startów i lądowań samolotów bez ograniczeń. To oznaczało koniec chaosu dla pasażerów i personelu lotniska.

Co z resztą lotnisk?

Nie tylko Warszawa odczuła skutki awarii. W Gdańsku, na przykład, lotnisko nie miało bezpośrednich problemów z własnymi systemami, ale awaria u przewoźników, takich jak Wizz Air i Ryanair, spowodowała opóźnienia i utrudnienia dla pasażerów. Rzeczniczka lotniska w Gdańsku, Agnieszka Michajłow, zaznaczyła, że sytuacja może rozwijać się dynamicznie.

Przyczyna awarii: technika czy sabotaż?

Po godzinie 14:00 PAŻP wydała komunikat, w którym poinformowała, że podstawowy system zarządzania ruchem został przywrócony. Powodem problemów była usterka techniczna, która została niezwłocznie usunięta. Mimo to, ABW nadal analizuje sytuację pod kątem ewentualnej dywersji, aby wykluczyć możliwość sabotażu.

TL;DR

W sobotę rano doszło do awarii systemu zarządzania ruchem lotniczym w PAŻP, co spowodowało poważne utrudnienia na polskich lotniskach. Ministerstwo zareagowało błyskawicznie, uruchamiając odpowiednie służby. Po kilku godzinach sytuacja została opanowana, a lotniska wróciły do normalnego funkcjonowania. Przyczyną była usterka techniczna, ale służby nadal badają sprawę pod kątem ewentualnego sabotażu.


Tak było, nie ściemniam… To wydarzyło się na prawdę.

Treści na stronie Warszawa po pigułce w większości przypadków są prawdziwe chociaż czasami wydarzenia i cytaty są zmyślone i nie wydarzyły się na prawdę.
W internecie nigdy nie wiadomo co jest prawdą, a co fake newsem.

Jak rozpoznać fake news?

Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie

– Mikołaj Kopernik
Podziel się z innymi: