Suchoń ostro o PAP: „Nie ma zachowywać się jak prostytutka”
Wstęp
Poseł Polski 2050, Mirosław Suchoń, nie przebierał w słowach, ostro krytykując Polską Agencję Prasową (PAP) za rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat pracy Marszałka Sejmu, Szymona Hołowni. W swoim wpisie na platformie X, Suchoń porównał działania PAP do zachowania „prostytutki”, która spełnia oczekiwania płacącego.Źródło kontrowersji
Cała afera rozpoczęła się od depeszy PAP z 11 lipca, w której agencja, powołując się na źródła w koalicji rządzącej, podała, że opóźnienie rekonstrukcji rządu wynika z urlopu Marszałka Sejmu, Szymona Hołowni. Według tej informacji, Hołownia miał rozpocząć urlop w czwartek, 10 lipca. W rzeczywistości jednak, Marszałek pracował jeszcze w piątek, 11 lipca, co podważa wiarygodność podanych przez PAP informacji.Reakcja posła Suchonia
Mirosław Suchoń nie krył oburzenia w związku z działaniami PAP. W swoim wpisie na platformie X stwierdził:- „Państwowa agencja prasowa, która ma dostarczać rzetelnych informacji na temat tego, co się dzieje w państwie, nie może zachowywać się jak prostytutka, która robi to, czego oczekuje ten, który płaci. Dlatego jestem zszokowany faktem opublikowania przez PAP oczywistych fake newsów na temat pracy Marszałka Sejmu.”
Szerszy kontekst
To nie pierwszy raz, gdy PAP jest oskarżana o brak rzetelności. W przeszłości agencja była krytykowana za publikowanie informacji bez odpowiedniego sprawdzenia faktów, co podważa jej wiarygodność jako głównego źródła informacji w kraju. W kontekście obecnych wydarzeń, pojawiają się pytania o niezależność i obiektywizm PAP oraz o to, czy agencja nie ulega wpływom politycznym.TL;DR
Poseł Mirosław Suchoń ostro skrytykował Polską Agencję Prasową za rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat pracy Marszałka Sejmu, Szymona Hołowni. W swoim wpisie na platformie X porównał działania PAP do zachowania „prostytutki”, która spełnia oczekiwania płacącego. Suchoń zażądał od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjęcia działań na rzecz poprawy standardów pracy w PAP.Tak było, nie ściemniam… To wydarzyło się na prawdę.

Treści na stronie Warszawa po pigułce w większości przypadków są prawdziwe chociaż czasami wydarzenia i cytaty są zmyślone i nie wydarzyły się na prawdę.
W internecie nigdy nie wiadomo co jest prawdą, a co fake newsem.
Jak rozpoznać fake news?
„Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie„
– Mikołaj Kopernik