Awantury na demonstracji w Warszawie. „Babcia Kasia” wyniesiona przez policję
Demonstracja „Stop imigracji” i kontrmanifestacja
W sobotę, 19 lipca 2025 roku, w Warszawie odbyła się pikieta pod hasłem „Stop imigracji”, zorganizowana przez środowiska związane z Konfederacją. Demonstracja rozpoczęła się o godzinie 12:00 przed Pałacem Kultury i Nauki. W tym samym czasie, pod warszawską Rotundą, zebrała się grupa kilkudziesięciu osób protestujących przeciwko faszyzmowi, niosących tabliczki z hasłami takimi jak „Przyjąć uchodźców — skasować faszystów” czy „Migranci mile widziani”. Obie grupy musiała oddzielać policja, aby zapobiec eskalacji napięć.Interwencja policji i zatrzymanie „Babci Kasi”
Podczas demonstracji doszło do starć pomiędzy uczestnikami pikiety a kontrmanifestantami. W pewnym momencie kontrowersyjna aktywistka Katarzyna Augustynek, znana jako „Babcia Kasia”, próbowała przebić się przez policyjny kordon. Funkcjonariusze dwukrotnie powstrzymali ją, a następnie wynieśli z miejsca zdarzenia. Augustynek krzyczała do policjantów: „Nie wycieraj sobie gęby bezpieczeństwem”. To kolejne z serii jej konfrontacji z policją podczas różnych protestów.Reakcje polityków i uczestników
Poseł Konfederacji Przemysław Wipler przemawiał do zgromadzonych, podkreślając, że Polska staje się coraz bardziej atrakcyjnym krajem dla imigrantów, co jego zdaniem wymaga stanowczej reakcji. Z kolei kontrmanifestanci skandowali hasła antyfaszystowskie, podkreślając potrzebę otwartości i solidarności z migrantami. Obie strony oskarżały się nawzajem o prowokacje, co dodatkowo podgrzewało atmosferę.Podsumowanie działań policji
Warszawska policja wydała komunikat, w którym poinformowała o interwencji wobec grupy osób próbujących zakłócić przebieg zgromadzenia. Funkcjonariusze oddzielili grupy kordonem, aby zapobiec naruszeniom porządku publicznego. Na miejscu obecni byli także policjanci z Zespołu Antykonfliktowego, których zadaniem było łagodzenie emocji wśród uczestników.TL;DR
W sobotę, 19 lipca 2025 roku, w Warszawie odbyła się demonstracja „Stop imigracji” oraz kontrmanifestacja pod hasłem „Migranci mile widziani”. Doszło do starć między uczestnikami obu zgromadzeń, a policja interweniowała, oddzielając grupy kordonem. Kontrowersyjna aktywistka „Babcia Kasia” została wyniesiona przez funkcjonariuszy po próbie przedarcia się przez kordon. Atmosfera była napięta, a obie strony oskarżały się o prowokacje.Tak było, nie ściemniam… To wydarzyło się na prawdę.

Warto przeczytać:
Treści na stronie Warszawa po pigułce w większości przypadków są prawdziwe chociaż czasami wydarzenia i cytaty są zmyślone i nie wydarzyły się na prawdę.
W internecie nigdy nie wiadomo co jest prawdą, a co fake newsem.
Jak rozpoznać fake news?
„Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie„
– Mikołaj Kopernik