Ekspert ocenia Klubowe Mistrzostwa Świata: „To atak FIFA”

Wprowadzenie

Klubowe Mistrzostwa Świata (KMŚ) w 2025 roku miały być przełomowym wydarzeniem w świecie piłki nożnej. FIFA z pompą ogłosiła nową formułę turnieju, zwiększając liczbę uczestniczących drużyn i oferując rekordową pulę nagród. Jednak rzeczywistość okazała się mniej kolorowa. Eksperci, zawodnicy i kibice wyrażają swoje niezadowolenie, a niektórzy nazywają to wręcz „atakiem FIFA” na dobro piłki nożnej.

Przeciążenie zawodników i ignorowanie zdrowia

Francuski związek piłkarzy zawodowych (UNFP) ostro skrytykował decyzję FIFA o organizacji KMŚ, twierdząc, że turniej ten jest „masakrą” dla zawodników. UNFP oskarżył prezydenta FIFA, Gianniego Infantino, o życie „w wieży z kości słoniowej” i ignorowanie wpływu przepełnionych kalendarzy meczowych na piłkarzy na całym świecie. Związek podkreślił, że KMŚ odbywają się na końcu i tak już wyczerpującego sezonu, ignorując układy zbiorowe pracy, które przewidują nieprzekraczalny okres trzech tygodni odpoczynku dla piłkarzy między sezonami.

Problemy z frekwencją i zainteresowaniem

Mimo wielkich oczekiwań, KMŚ w USA spotkały się z niskim zainteresowaniem kibiców. Stadiony świeciły pustkami, a frekwencja na niektórych meczach nie przekraczała 50% pojemności obiektów. Na przykład, na spotkanie River Plate – Urawa Reds przyszło tylko 11 974 widzów, a w Orlando na mecz Mamelodi Sundowns – Ulsan HD zaledwie 3 412 osób.

Problemy z transmisjami i sponsorami

FIFA napotkała trudności w znalezieniu nadawców telewizyjnych chętnych do transmitowania KMŚ. Brak zainteresowania ze strony stacji telewizyjnych oraz sponsorów stawia pod znakiem zapytania przyszłość tego turnieju.

Reakcje klubów i zawodników

Wielkie kluby, takie jak Real Madryt, wyraziły swoje niezadowolenie z powodu niskich nagród finansowych oferowanych przez FIFA za udział w KMŚ. Carlo Ancelotti, trener Realu, stwierdził, że oferta 20 mln euro dla zwycięzcy jest nieadekwatna i że kluby mogą zbojkotować turniej.

Nowe technologie – czy to wystarczy?

FIFA wprowadziła innowacje, takie jak kamery na ciele sędziów i wykorzystanie sztucznej inteligencji, aby zwiększyć atrakcyjność KMŚ. Jednak te zmiany nie zdołały przyciągnąć większej liczby kibiców na stadiony ani przed telewizory.

TL;DR

Klubowe Mistrzostwa Świata 2025, mimo ambitnych planów FIFA, spotkały się z falą krytyki. Zawodnicy i związki zawodowe alarmują o przeciążeniu i ignorowaniu ich zdrowia. Stadiony świecą pustkami, a brak zainteresowania ze strony nadawców i sponsorów stawia pod znakiem zapytania sens organizacji tego turnieju. Nawet wprowadzenie nowych technologii nie zdołało uratować sytuacji. Wydaje się, że FIFA musi poważnie przemyśleć swoją strategię, zanim piłkarski świat całkowicie odwróci się od KMŚ.