Kataryna: Jak wytłumaczyć Małgorzacie Manowskiej, co to jest konflikt interesów?

Wstęp

Małgorzata Manowska, pierwsza prezes Sądu Najwyższego, znalazła się w centrum licznych kontrowersji związanych z potencjalnymi konfliktami interesów. Warto przyjrzeć się bliżej tym sytuacjom i zastanowić się, czy rzeczywiście mamy do czynienia z klasycznym przypadkiem konfliktu interesów, czy może to tylko nieporozumienie.

Profesura, która poszła w siną dal

W marcu 2025 roku Rada Doskonałości Naukowej odmówiła wystąpienia do prezydenta z wnioskiem o nadanie Małgorzacie Manowskiej tytułu profesora nauk społecznych w dyscyplinie „nauki prawne”. Decyzja ta zapadła przy równym podziale głosów: sześć za, sześć przeciw i dwa wstrzymujące się. Kluczowym powodem były dwie negatywne recenzje spośród pięciu przygotowanych w przewodzie profesorskim. Z jedną negatywną recenzją szanse na profesurę są spore, ale z dwiema? Cóż, to już prawie mission impossible.

Delegacja, która kosztowała 400 tysięcy

Manowska, będąc sędzią Sądu Najwyższego, jednocześnie pełniła funkcję dyrektorki Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury na podstawie delegacji od ministra sprawiedliwości. Problem w tym, że ustawa o SN zabrania sędziom dodatkowego zatrudnienia poza pracą dydaktyczną i naukową. Mimo sprzeciwu ówczesnej I prezeski SN, Małgorzaty Gersdorf, Manowska kontynuowała swoją podwójną rolę. W listopadzie 2023 roku złożyła pozew, domagając się wypłaty zaległego wynagrodzenia w wysokości niemal 400 tys. złotych. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił jej pozew, uznając, że nie miała prawa do dodatkowego wynagrodzenia.

Śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków

W czerwcu 2024 roku prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez Małgorzatę Manowską jako przewodniczącą Trybunału Stanu. Chodziło o niezwołanie posiedzenia pełnego składu TS w terminie wynikającym z przepisów, mimo wniosku sześciu sędziów. Manowska argumentowała, że inicjacja zmiany regulaminu TS jest wyłączną kompetencją przewodniczącego i nie może odbywać się na wniosek innych podmiotów. Prokuratura uznała jednak, że istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego.

Reakcje na reformy sądownictwa

We wrześniu 2024 roku Manowska ostro skrytykowała zapowiadane przez rząd reformy sądownictwa, porównując je do działań reżimu komunistycznego. Stwierdziła, że proponowane zmiany stanowią „brutalny atak na niezawisłość sędziowską” i mogą prowadzić do „destrukcji wymiaru sprawiedliwości”. Jej stanowisko spotkało się z mieszanymi reakcjami w środowisku prawniczym i politycznym.

TL;DR

Małgorzata Manowska, pierwsza prezes Sądu Najwyższego, znalazła się w centrum licznych kontrowersji związanych z potencjalnymi konfliktami interesów. Od odrzuconej profesury, przez spór o dodatkowe wynagrodzenie, po śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków – jej działania budzą wiele pytań o granice etyki i prawa w polskim wymiarze sprawiedliwości. Może nadszedł czas, aby ktoś jej wytłumaczył, czym jest konflikt interesów?