Sebastian M. zrzuca z siebie winę

Sebastian M. zrzuca z siebie winę – Polityka

Wstęp

W ostatnich dniach polska scena polityczna znowu zadrżała w posadach. Sebastian M., znany polityk, znalazł się w centrum kontrowersji, które wywołały burzę w mediach i społeczeństwie. Jak to zwykle bywa, gdy robi się gorąco, zaczyna się gra w przerzucanie odpowiedzialności. Przyjrzyjmy się bliżej tej sprawie.

Prokuratura na tropie

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie okupowania budynków TVP i PAP przez polityków PiS. Wśród „obrońców TVP” znalazł się również Jarosław Kaczyński. Prezes jednak nie ma sobie nic do zarzucenia.

Przerzucanie odpowiedzialności

Jarosław Kaczyński nie ma sobie jednak nic do zarzucenia. W rozmowie z portalem wPolityce odwrócił sytuację: on zachowywał się dobrze, a prawdziwymi złoczyńcami są ci, którzy chcieli przejąć media publiczne.

Reakcje społeczne

Społeczeństwo nie pozostaje obojętne na te wydarzenia. W mediach społecznościowych aż huczy od komentarzy. Ludzie są zmęczeni ciągłym przerzucaniem winy i oczekują konkretnych działań oraz odpowiedzialności ze strony polityków. W końcu ile można słuchać tych samych wymówek?

TL;DR

Sebastian M. znalazł się w ogniu krytyki, ale zamiast wziąć odpowiedzialność na klatę, przerzuca winę na innych. Prokuratura wszczęła śledztwo, a społeczeństwo ma już serdecznie dość politycznych gierek. Czas pokaże, czy ktoś w końcu poniesie konsekwencje, czy znów wszystko rozejdzie się po kościach.

Tak było, nie ściemniam… To wydarzyło się na prawdę.

Treści na stronie Warszawa po pigułce w większości przypadków są prawdziwe chociaż czasami wydarzenia i cytaty są zmyślone i nie wydarzyły się na prawdę.
W internecie nigdy nie wiadomo co jest prawdą, a co fake newsem.

Jak rozpoznać fake news?

Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie

– Mikołaj Kopernik
Podziel się z innymi: